Zespół Szkół Ekonomicznych w Słupcy, 15 lutego, gościł funkcjonariuszy policji z Wielkopolski, rodziców, nauczycieli i oczywiście uczniów, podczas szkolenia, jak zapobiegać nietolerancji. „Mowa nienawiści” to obecnie realny problem, nad którym nie tylko warto, ale też należy się pochylić.

Do Ekonomika przybyło ponad siedemdziesięciu policjantów z całej Wielkopolski, starosta Jacek Bartkowiak, komendant KPP Policji w Słupcy insp. Maciej Kusz, ponad czterdziestu nauczycieli  i pedagogów szkolnych, dyrektorzy szkół i placówek oświatowo-kulturalnych, a także uczniowie Ekonomika oraz uczniowie ze wszystkich szkół ponadpodstawowych z terenu naszego powiatu.

Konferencję i warsztaty prowadzili edukatorzy i trenerzy z Muzeum Historii Żydów Polskich Polin w Warszawie.

Dyrektor ZSE Słupca Karolina Rakowicz, wprowadzając do konferencji, podkreśliła, iż spotkanie to jest doskonałą okazją do pogłębienia wiedzy na temat mechanizmów działania oraz sposobów przeciwdziałania „mowie nienawiści”, ale także okazją do rozmów, wymiany doświadczeń i poglądów, swoistym dniem akceptacji i uznania różnorodności.

W swoim krótkim wystąpieniu starosta Jacek Bartkowiak zaznaczył, jak wielkim i realnym problemem jest obecnie „mowa nienawiści”, podkreślając, że i politycy mają w niej swój udział – zwłaszcza w czasie kampanii wyborczych, podczas których nie przebiera się w słowach, by podkreślić postępowanie swoich przeciwników. Zaznaczył, że bardzo ważnym jest, aby umieć panować nad negatywnymi emocjami. Dodał, że po spotkaniu-warsztatach, jego uczestnicy, powinni otworzyć oczy na wszelkie aspekty tego negatywnego zagadnienia.

Wydarzenie w Ekonomiku obejmowało szkolenie dla nauczycieli: „Im więcej wiesz, tym mniej się boisz – edukacja wielokulturowa jako narzędzie zapobiegania nietolerancji. Rola szkoły, wsparcie policji, współpraca ” oraz warsztaty dla uczniów: „Jak pięknie się różnić” na podstawie filmu: „Niebieskoocy”.

Film przedstawia przebieg doświadczenia, jakie przeprowadziła w 1995 roku Jane Elliott walcząca przeciwko rasizmowi w Stanach Zjednoczonych. Eksperyment polegał na podzieleniu osób uczestniczących w badaniu na dwie grupy według nieistotnej i mało zauważalnej cechy dla nich charakterystycznej, jaką jest kolor oczu. Ludzie o niebieskich oczach zostali do celów badania uznani za grupę „gorszą”, „mniej inteligentną”, „mniej wartościową”. Jane Elliott deprymuje niebieskookich, poniża w celu ukazania, z jakimi trudnościami boryka się społeczność afroamerykańska na co dzień jedynie ze względu na to, iż mają ciemny kolor skóry. Podczas badania przedstawia mechanizmy dyskryminacyjne.